Broń się przed rakiem
Rozmowa z lek. med. MACIEJEM CERBIŃSKIM, ginekologiem-położnikiem z Zielonej Góry

Od 31 lat pracuje w Szpitalu Wojewódzkim w Zielonej Górze. Jest nie tylko ginekologiem-położnikiem, ale również specjalistą ultrasonografu. Ma żonę i dwoje dzieci. Od siedmiu lat organizuje mistrzostwa Polski lekarzy w wielobojach lekkoatletycznych. Sam uprawiał skok o tyczce.

Co by pan powiedział pacjentce, która 20 lat nie była u ginekologa?

A wie pani, że są takie, które jeszcze się tym chwalą? Cóż, każdy człowiek ma swoją filozofię życiową, ale narażanie siebie i swojej rodziny na nieszczęście uważam za co najmniej nierozsądne.

Rozmawiamy o tym w kontekście raka szyjki macicy...

Właśnie. W walce z nim wciąż jesteśmy na początku drogi. Od 2005 r. istnieje Ogólnopolski Program Profilaktyki Raka Szyjki Macicy. Kobiety od 25. do 59. roku życia mogą wykonać badania cytologiczne za darmo. Nie rozumiem, dlaczego tak wiele z nich z tego nie korzysta. Niedawno pojawiły się też szczepionki przeciw pewnym typom wirusów brodawczaka HPV, przeznaczone dla młodych kobiet, a właściwie dziewczynek. Pozwalają im one wejść w dorosłe życie z większym bagażem bezpieczeństwa.

Jaki związek z rakiem szyjki macicy mają te wirusy?

Odpowiadają za jego rozwój. W październiku br. nagrodę Nobla w dziedzinie medycyny za odkrycie wirusów brodawczaka ludzkiego HPV dostał niemiecki wirusolog prof. Harald zur Hau-sen. Jego odkrycie przyczyniło się do wynalezienia szczepionki zapobiegającej rozwojowi infekcji dwoma najgroźniejszymi odmianami wirusa HPV.

Zaszczepienie daje stuprocentową gwarancję, że nie zachorujemy?

Żadna szczepionka takiej gwarancji nie daje. Szczepionki przeciwdziałają wirusom HPV 16 i 18, odpowiadającym aż w 70% za rozwój choroby, która nazywa się w końcowym etapie rakiem szyjki macicy. Pozostaje jeszcze pewna, nieobjęta szczepieniem grupa wirusów HPV. Dlatego w dalszym ciągu cytologia jest podstawowym badaniem, które może wykryć początkowe fazy choroby i doprowadzić do skutecznego wyleczenia.

Dlaczego szczepionka jest przeznaczona głównie dla 12-13-letnich dziewczynek?

Chodzi o zaszczepienie się przed inicjacją seksualną, bo wirus przenosi się drogą płciową.

Po rozpoczęciu życia seksualnego szczepienie nie ma już sensu?

Nie można tak powiedzieć. Są naukowe podstawy, żeby twierdzić, że warto się szczepić co najmniej do 25. roku życia.

Ale przecież do tego czasu można się już zakazić...

Na szczęście aż 80% kobiet potrafi samoistnie zwalczyć infekcję. Jednak prowadząc nadal życie seksualne, wciąż są narażone na kontakt z wirusem.

Czy to prawda, że większa ilość partnerów seksualnych to większe zagrożenie wirusem HPV?

Tak. Wczesna inicjacja seksualna, wielość partnerów, ale też wielość porodów to większa możliwość przenoszenia się wirusa.

Także wielość porodów?

Ciąża jest czasem immunologicznego osłabienia organizmu. Płód to specyficzny rodzaj przeszczepu, który w części pochodzi genetycznie od partnera. Obniżenie odporności kobiety jest konieczne, aby ciąża nie została odrzucona. To dlatego kobieta w ciąży jest bardziej wrażliwa na wszelkie infekcje.

Dziękuję - Grażyna Zwolińska, tel. 68 324 88 44, e-mail: gzwolinska@gazetalubuska.pl